Tadeusz Pluciński

7,5
5 913 ocen gry aktorskiej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Fatalny dzień. Najpierw Jedryka, teraz Plucinski.

Pan Tadeusz był moim sąsiadem przez jakiś czas. Widziałem go kiedyś "w akcji", w administracji. Od tego czasu uwierzyłem, że był w stanie zbajerować każdą kobietę, w każdej sytuacji. Nieprawdopodobne: co mówił, JAK mówił, do tego mowa ciała, gestykulacja... Mistrz, po prostu Mistrz. R.I.P.

piszę to co prawda z "niczego", czyli z głowy, ale pamiętam, że miał (ma) brata kamerzystę, chyba nawet bliźniaka, bo kiedyś w jednym z filmów (chyba w "Podróży za jeden uśmiech") wykorzystano to na planie, pokazano "sobowtórów".

Największy czaruś polskiego kina?
Bardzo możliwe.
Przystojny, szarmancki, przy tym z dozą dystansu do własnej osoby.
U Kondratiuka w "HYDROZAGADCE" rewelacyjny!

Fajnie, że Jacek Borcuch pamiętał o nim robiąc kapitalne "TULIPANY".

Nie pozostaje nic innego jak powiedzieć: "ZDEJMIJ KAPELUSZ"

Jedyny z tej hołoty z jakimiś manierami.

Typowy amant choc niewykorzystany do konca w swoim kunszcie aktorskim.Swobodnie moglby zagrac Jamesa Bonda.Warto dodac ze wystepowal takze w wielu epizodach z serii "Bajki dla doroslych".

Jego żoną była tancerka Krystyna Mazurówna, a bodajże ostatnią pewna aktorka starszego
pokolenia, której nazwiska nie pamiętam...Może ktoś wie jak się nazywała???
Dzisiaj na TVN był o nim reportaż z cyklu "Kulisy sławy"...

uwielbienie

użytkownik usunięty

pieciokrotnie...podziwam cieerpliwosc Wuja.....:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones