szkoda, że aktorów grających w tym filmie znasz tylko z Klanu czy z Na Wspólnej. :) współczuję :)

nie musisz mi wspolczuc. nie przezywam zyciowego dramatu. mozesz natomiast po prostu polecic filmy, ktore moga przekonac mnie do tego, ze aktorzy palajacy sie graniem niewysublimowanych rol w malo interesujacych produkcjach, potrafia zaskoczyc.

Żurek na początku zobacz

Po co podajesz przykład Żurku, skoro tam nikt poza Rybicką nie grał z obsady omawianego filmu? Rybicka zaś nie jest typową serialową aktorką. Gra zwykle role gościnne, i nie w codziennych tasiemcach, przez co nie jest tak silnie utożsamiona z żadną rolą.

podaję bo mam taki kaprys. Nie czepiaj się bez sensu :P

bez sensu to ty podajesz przykłady filmu nieadekwatne do omawianego tematu.

Wieczorkowski- Fala Zbrodni, gdzie jak dla mnie zagrał rewelacyjnie.

Szczerze mówiąc, dla mnie ten film jest strasznie demonizowany, nie jest wcale taki najgorszy. Ogólny zamysł fabuły jest ciekawy, niektóre ujęcia też niczego sobie - no może ostatnie ujęcie Wieczorkowskiego okrutnie zabawne.
Film nie odbiega za bardzo od filmów zagranicznych pod względem dialogów, bohaterów - wydaje mi się, że mniej więcej tak odbierają swoje filmy np amerykanie, oglądający je w swoim języku, bez napisów, bez lektora, a w obsadzie zawsze znajdzie się aktorka jednej twarzy (Gorczyca), ta ładna która ginie pierwsza (chyba, że mają murzyna), jeden chłopak laluś, drugi bezpłciowy nie do zapamiętania, no i zawsze jakiś wyrzutek społeczeństwa, który żyje najdłużej ze wszystkich.
Charakteryzacja czy efekty były po prostu 'jak z polskiego filmu' - nie oszukujmy się film niesamowitego budżetu nie miał, poradzili sobie jak mogli.
Horror po polsku zrobić bardzo trudno, tak jak wspomniałeś, w dorobku tego wiele nie ma, a sprzęt i dobry 'efekciarz' jest tutaj cenniejszy niż przy np komedii romantycznej.
Ogólnie film jest przyzwoity, da radę obejrzeć od początku do końca - kto nie oglądał, niech się nie zniechęca na siłę opiniami innych tylko sam oceni ;)