"Teraz utnę Ci nos mała"
Trzeba być wyjątkowym głupkiem, żeby robić takie błędy ortograficzne.

Że niby ja źle napisałem, czy śmiejesz się z filmu?

Z ciebie się śmieję.

Cytowałem film.
A co dokładnie masz na myśli pisząc o błędach ortograficznych?

Jeśli nie widzisz błędu, to jeszcze gorzej to o tobie świadczy.

No niestety. Uznajmy, że jestem niedokształcony. Mimo wszystko mam nadzieję, że mnie poprawisz.

Sam znajdź błąd, przecież to bardzo krótkie i proste zdanie. Może pocieszy cię fakt, że takich błędów w internecie jest coraz więcej, tak więc nie jesteś sam.

Niestety nie dam rady. Pomożesz?

Nie pomogę. Masz jakichś kolegów w drugiej klasie podstawówki? Oni powinni być teraz w temacie.

Niestety bawię się innymi zabawkami i zostałem wyrzucony z ekipy.
Mimo wszystko jeśli zwracasz mi uwagę na jakiś błąd, wypadałoby, żebyś powiedział dokładnie o co chodzi.

Wyjaśnij mi, dlaczego "ci" napisałeś wielką literą? To może być dla ciebie szok, ale niewłaściwe używanie wielkich i małych liter też jest błędem ortograficznym.

Faktycznie szok. Myślałem, że wielkość liter nie ma znaczenia.....
A tak na poważnie, to zawsze używam wielkiej litery w wypadku, gdy piszę Ci, Tobie, Twój, Ciebie itp. Jest to tzw. forma grzecznościowa, której mam nadzieję nie przestanę używać, bo cenię sobie dobre wychowanie.
Tak samo nie napiszę nikomu, że "Trzeba być wyjątkowym głupkiem, żeby robić takie błędy ortograficzne". Świadczy to po prostu o kulturze. Dlatego też staram się jak najczęściej używać formy grzecznościowej.

Miałbyś rację, gdybyś powiedział, że w tym wypadku "ci" powinno być napisane z małej litery, bo wypowiedź aktora raczej nie miała na celu zachowania formy grzecznościowej, a wręcz przeciwnie. Wtedy zgoda.

Formy grzecznościowej możesz użyć wtedy, gdy zwracasz się do kogoś, a nie gdy cytujesz czyjeś słowa. Jak myślisz jak poprawnie powinien być zapisany cytat z jakiejś romantycznej sceny "Kocham Cię" czy "Kocham cię"?

Więc jeśli osoba X napisała do osoby Y takie coś: "Muszę Ci coś powiedzieć", to ja cytując tę wypowiedź mam Twoim zdaniem napisać: "Muszę ci coś powiedzieć". Zgadza się?

Nie.

Czyli się zgadzamy

Tylko z tym co napisałeś 12 minut temu.

Mówiąc komuś: "kocham cię" też masz na myśli formę grzecznościową, ale nie widać wielkości liter. Pisząc do kogoś w liście lub na forum powinieneś używać formy grzecznościowej i pisać "kocham Cię", bo rozmówca pomyśli, ze faktycznie go kochasz, ale nie szanujesz.

Właśnie stałem się twoim fanem.

Cieszę się niezmiernie

Dajcie sobie buzi na zgodę:)
kurkow1988 powie: 'Dam Ci buzi na zgodę' a cotypowiesz powie 'A ja dam ci buzi na zgodę'
;D

Ale ja się na nikogo nie gniewam :*

Kocham po prostu ludzi, którzy się przypieprzają do błędów gramatycznych, literówek itd. Każdemu się to zdarza...

O nie. Cytuję: "Trzeba być wyjątkowym głupkiem, żeby robić takie błędy ortograficzne".
:D

Wiele osób zwroty do adresata (ci , tobie) piszę z małej litery, więc się nie przejmuj ;>

Może on do tej pani ma duży szacunek i dlatego napisał wielką literą... Czepianie się o takie pierdoły jest dużo bardziej żałosne niż taki błąd ortograficzny...

A może jesteś głupi?

Ja - może, ty - na pewno...

Padnijcie na kolana i wyraźcie swą skruchę wszyscy, którzy raczyliście popełnić tak elementarny, a przez to niewybaczalny błąd!

Jesteś głupia i jak widać dumna ze swojej głupoty. Brawo.

Świetnie. Daję Ci więc pole do popisu; uargumentuj to należycie ;)

Dawno, dawno temu gdy człowiek popełniał błąd i ktoś zwrócił mu na to uwagę, to pojawiała się choćby odrobina refleksji, a teraz tacy jak ty są z tego wręcz dumni i jedyną ich odpowiedzą są drwiny.

Ty [tak, wiem, z dużej litery, popełniłam straszny błąd, wiem, ale na początku zdania to chyba dopuszczalne? :(((] to nazywasz zwróceniem uwagi? Najechałeś na niego jakby zrobił jednowielkieniewiadomoco jednocześnie robiąc z siebie Alfę i Omegę. Luuuudzie, no bez przesaaaaady -,-.
+ Czytając inne Twoje wypowiedzi na forach zauważyłam, że lubisz się podniecać wypominaniem innym tego błędu O.o. Człowieku, czemu Ty się dziwisz, że ludzie tak piszą? Sama pisze tego typu zwroty z dużej litery i o dziwo jeszcze nikt nigdy mnie nie poprawił. Właśnie od podstawówki, gdy dzieciaki uczą się pisać listy, wpaja się, że zwroty Twój, tobie, Ci, Ciebie pisze się z dużej litery. Większość ludzi tak to sobie przyswaja, że z przyzwyczajenia pisze tak zawsze. Nie wiem czy to jest błąd, czy nie, ale chyba lepiej, żeby zawsze pisali w formie grzecznościowej [nawet jesli nie jest to konieczne], niż w ogóle? ;>

No właśnie, sama się przyznajesz, że nie wiesz. Sama wystawiasz sobie świadectwo. Nikt cię nie poprawił, ponieważ większość stanowią debile, a ja alfą i omegą nie jestem bo też jestem głupi tylko nie aż tak bardzo. Nie wiem co to znaczy "O.o"

A ja stanę w obronie kurokow1988 i wypomnę też "cotypowiesz" co mi się rzuciło w oczy czytając Twój post.
Otóż, cytuję: "Trzeba być wyjątkowym głupkiem, żeby robić takie błędy ortograficzne."

Analizując dalsze wypowiedzi, można zauważyć, że chodziło tylko o jeden błąd i pisownię słowa "Ci" z wielkiej litery! Tymczasem Ty wypominasz jej błędy ortograficzne w liczbie mnogiej, czyli tak, jakby było ich tam więcej. Przemyśl dwa razy następnym razem zanim coś napiszesz, co może obrócić się przeciwko Tobie.

To, co się tu dzieje, to żenada i niski poziom, naprawdę. Primo: jedna osoba wypomina drugiej osobie błąd ortograficzny, podczas gdy sama popełnia błędy interpunkcyjne, jeśli już mam być chamska i się przyczepić:) Nie jest to jednak moim zamiarem, więc się nie czepiam.;) Secundo: wyzywanie kogokolwiek od głupków świadczy o poziomie autora takiego słowa. A na poważnie uważam, że dowodzenie tego, iż "ja mam rację, a ty nieeeeee!:P" jest tak obrzydliwie infantylne i tak bardzo tu nie na miejscu, że naprawdę takie tematy powinniście załatwiać między sobą, a nie na forum. dziękuję, to była moja opinia.

Bardziej podobał mi się tekst ,,Nieźle ją przerżnęłaś".